Papierologia i wybór projektu
Zaczeło się standartowo od UG Gołcza celem sprawdzenia planu zagospodarowania przestrzennego okazało się że na tej dzialce można postawić domek bez przeszkód no to super odrazu złożylem wniosek o wypis i wyrys opłata standartowa 50 zł czyli spoko, ludzie mili sympatyczni nie jest źle.
Po podjęciu decyzji o budowie trzeba było wybrać projekt i powiem tu zaczynają się schody nie wiem czemu ale w naszym kraju jest tyle projektów że wydaje mi się że żeby przejrzeć wszystkie to potrzebujmy co najmniej pół życia, trzeba odrazu zawęzić krąg naszych poszukiwań zaczeliśmy szukać domku między 120-160 m2 ...nadal ogrom, oczywiście wcześniej nie mieliśmy określonej ilości pokoi ich rozmieszczenia i wogóle tego wszystkiego oczywiście pewnie są ludzie którzy zaczynając budowę domu mają zaplanowane wszystkie szczegóły łącznie z ustawieniem lampki nocnej... niestety my do nich nie należymy raczej wszystko na żywioł tzn. próbujemy planować ale potem okazuje się że wszystko toczy się własnym torem nie koniecznie zgodnym z naszym zapatrywaniem.
Więc zaczeliśmy od zewnętrznego wyglądu,przeszlo kilkanaście projektów które zaczeliśmy "studiować" pod względem funkcjonalności,powiem że to też trudne zadanie gdyż trudno sobie wyobrazić niektóre rzeczy znajdujące się na papierze jak będą wyglądać w realu. Ale co zrobić trzeba podjąć decyzję wybór padł na TYBERIUSZA. Ale uwierzcie że wybór swojego przyszłego wymarzonego domku to walka w sobie która trwa wiele czasu walczą chęci, ambicje,marzenia z możlwościami finansowymi..... nie powiem co u nas wygralo ale u wiekszości pewnie jest tak samo..........a jakoś to będzie, no nie?
Oczywiście opini o tym domku jest wiele jednym się podoba drugim nie ale to już tak jest tam gdzie dwóch polaków tam trzy zdania ważne że mnie i żonie się spodobał i to jest najważniejsze! więc poszło zamówiliśmy przez internet koszt lekko ponad 2000 zł.
Komentarze