Pompa ciepła
Jako że mamy tzw. sezon martwy przynajmniej u mnie :) jestem w trakcie oczekiwania na okna pozwolę sobie popisać na temat ogrzewania, które w przyszłości chciałbym mieć w domku.
W projekcie gotowym instalację miałem gazową a jako że gazu na działce nie mam i miał nie będę siłą rzeczy zmieniłem na ekogroszek :) po wybudowaniu SSO stwierdziłem że nie da rady tam wstawić pieca i zasobnika o opale nie wspominając i jeszcze się w miarę możliwości poruszać o czyszczeniu pieca chyba można zapomnieć ....
I tu specjalne podziękowania dla Pana architekta adoptującego projekt który twierdził że będzie spoko...
Powoli zacząłem się skłaniać do pewnej wizji jaką miałem przed budową czyli wykorzystania do c.w.u. i ogrzewania pompy ciepła , jak wiadomo jest to ten typ ogrzewania o którym się bardzo dużo mówi a prawie nikt go nie ma (przynajmniej u nas południowy wschód ) i jest bardzo trudno podjąć decyzję co do wyboru tego systemu.
Jak pomyślałem tak zrobiłem zacząłem się doktoryzować z pomp ciepła a raczej całego systemu, bo pompa to tylko urządzenie które jest czynnikiem składowym całego systemu.
I tak wybrałem dolne żródło tj. poziomy kolektor , są to rury PE długości 600m które wkopałem na głebokość ok 1.8 m i narazie jest to tyle z moich prac wykonanych, natomiast w całym domku planuję ogrzewanie podłogowe ,w garażu na ścianie od domu podtynkowe dodatkowo wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła co do pompy nie jestem ostatecznie zdecydowany co do firmy ale NIBE F 1245 8 kW jest moim faworytem a co do mocy to się zobaczy jakie budynek będzie miał zapotrzebowanie cieplne.
I tu moje pytanie do blogowiczów...
czy korzystają z gruntowych pomp ciepła a jeżeli tak czy są one wystarczające do produkcji c.w.u. i ogrzania w dobrym komforcie pomieszczeń jak w przybliżeniu wygląda zużycie prądu.
Na forach jest pełno czysto-spekulacyjnych dyskusji które w sumie nie wnoszą nic sensownego a robią mętlik w głowie dlatego zależy mi na zdaniu i poradach praktyków :) użytkowników.
Pozdrawiam Wszystkich Budujących.