WESOŁYCH ŚWIĄT
Wszystkim blogowiczom Wesołych i spokojnych Świąt ....:)
Wszystkim blogowiczom Wesołych i spokojnych Świąt ....:)
Witajcie właśnie coś odkryłem , a mianowicie że będę miał kuchnię a w tej kuchni kuchenkę indukcyjną... zresztą nie ważne jaką ale kuchenkę .
No właśnie a na kuchence zwykle się gotuje a co za tym idzie potrawy parują i potrzebny jest okap kuchenny ,no i wszytko ok ,tylko że jak wiecie okap potrzebuje być do czegoś podłączony i tu powstaje problem.
Ja całkowicie nie przejmowałem się otworami ,przewodami wentylacyjnymi gdyż od samego początku miałem założenie że będzie wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła ...no i jest...:) tylko teraz zastanawiam się co zrobić z okapem kuchennym ?:):):)
Poszukałem troszkę w necie ....ale ludzie tam sami teoretycy znający się na wszystkim Ci sami ludzie są specjalistami budowlanymi, ekonomicznymi i od podróży międzygwiezdnych - szkoda gadać.
Szczerze mówiąc mam ćwieka jeśli ktoś ma podobny problem i już jakiś pomysł to proszę o info.
No cóż miłego wieczorku i cieplejszych dni...:)
Pozdrawiam.
Witajcie moi drodzy i nadeszły mrozy :) dziś o 6,00 AM było u nas w północnej małopolsce -17 st. C nieźle nie :) normalnie zaskoczyła mnie ta zima jak drogowców .
Na budowie na razie mały przestój i pewnie tak będzie do wiosny co nie znaczy że nic się nie będzie działo zawsze coś ale takie drobne rzeczy :) powód - brak funduszy ;( a więc mój domowy Bob ma robić takie tam pierdoły typu zabudowa rur od rekuperacji poprawki i takie inne.
W sumie ma ciepło bo temperatura w domku stała 19 st.C tak że może coś dłubać na razie pompa daje sobie radę ....zobaczymy na dłuższą metę. Narazie Bob poprawił schody strychowe jeśli pamiętacie te takie odstające ,otóż dało się jednak je głębiej osadzić:).
A z ważniejszych rzeczy to zamówiłem kominek :) Oliwia 18 kW lewy łączony bez szprosa dla mnie fajny no ale zobaczymy ....i tu moja prośba ,wprawdzie szukam i internet jest wielki to jednak jak by komuś wpadła jakaś super zabudowa to byłbym wdzięczny za link....
A to schody strychowe:
Teraz jesćcze obramówki klapy zostną obrobione taśmą do regipsów i zaszpachlowane tak że nie powinno pękać
A to klapa nad schodami która ma zapobiegać temu aby po pociągnięciu schodów do środka nie wpadały martwe muchy ,pająki , ewentualnie inne niespodzianki bardzo fajnie chodzi bo na siłowniku pneumatycznym tak że po odblokowaniu sama się podnosi :
A to kominek zamówiony Oliwia 18 kW lewy:
Kominek ma być w sumie w narożnej ścianie ale nie narożny myślę raczej o zabudowie nowoczesnej plus jakiś ciemny kamień ale jakoś nie mam do końca koncepcji tak że za wszelkie sugestie byłbym wdzięczny :).
I to na razie tyle teraz zbliża się południe a nadal -8 st.C masakra.
A więc jak napisałem wcześniej korzystając ze sprzyjającej aury postanowiłem założyć rury spustowe do rynien i zrobić odprowadzenie deszczówki , dzięki za podpowiedzi troszkę podpatrzyłem na Waszych blogach i do dzieła :)
Wszystko pomierzyłem i pojechałem do tego zielonego dużego sklepu którego nazwy nie wymówię i zakupiłem 30 rur kanalizacyjnych 110 mm po 2 metry parę kolanek,trójników i na budowę:).
Zajeło mi to dwa dni ,ponieważ pozostaje jeszcze praca do której trzeba wstać o 3 AM potem troszkę popracować potem dojazd na budowę i jest godzina 11 AM sumie do 18 AM można coś zrobić.
Dla mnie bezcenna była mina Boba który zobaczył mnie z tymi rurami :) myślał że przyjedzie mini koparka i odwali za nas czarną robotę no cóż troszkę się przeliczył :)
A wyszło tak.
Ziemia była w miarę mokra tak że dobrze szło:)
Bob wieczorową porą:)
Rury spustowe 100m
m a kanalizacyjne 110mm ale dochodzi uszczelka troszkę silikonu i ok :)
A tu już zasypane:)
Tu też i moja biedroneczka :)
Do rynien kupiłem takie koszyczki co by jakieś ptaszki nie wpadały :)
I jeszce pokażę Wam Bob skończył parapety w wykuszu :)
Tak że na ten rok pracę na zewnątrz skończone ,teraz ewakuuje się do wewnątrz :)
A zapomniałem dodać że ze wszystkich sześciu rur woda zoastała złapana i wypuszczona na wymiennik gruntowy od pompy ciepła ....znaczy będzie ....bo nie zamontowałem jeszcze studzienki osadowej i rur drenażowych ale to na wiosnę......:)
Taki wpis na szybko , bo właśnie mój Bob Budowniczy stwierdził że trzeba założyć rury spustowe do rynien....no właśnie nigdy się nad tym nie zastanawiałem .
Jak macie zrobione odprowadzenie deszczówki na szybko wymyśliłem żeby obkopać cały dom rozłozyć rury PCV podłączyć do rynien a na końcu tej instalacji założyć coś w rodzaju drenażu rozsączającego jak w oczyszczalni ścieków nie wiem czy to dobry pomysł ale lepszy taki jak żaden :) a i Bob chce założyć jakieś wypustki rewizyjne prz rynnach macie coś takiego?
Proszę o pomysły i porady...:):):)